Dziś prawie bez słów, zobaczcie sami. Nadbrzeżne restauracje wystawiły krzesła, stoliki i menu na lód, całe
rodziny okupują kanały, rzeki i jeziora. Ten naród zwariował. Od
niedzieli jednak dodatnia temperatura i w dzień, i w nocy, szaleństwo
więc krótko potrwa.
Powinnam mieszkac w Holandii, uwielbiam lyzwy, juz raz mialam przyjemnosc spedzic caly dzien w Biddinghuizen/Harderwijk, mam nadzieje ze jeszcze kiedys uda mi sie byc w NL w czasie mrozu,dziekuje za ciekawe posty o tym kraju, pozdrawiam :-) Elzbieta
OdpowiedzUsuńPiękną relację z szaleństw można obejrzeć na http://schlijper.nl/
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:)