Niestety w tym roku mało jest tulipanowych pól. Na południe od Haarlemu wciąż są pola pełne kolorów, ale to głównie hiacynty i przekwitłe już żonkile, tulipanów nie ma wiele. Przypuszczam, że zawiniła pogoda, długa zima i mrozy, które w Holandii nie są zbyt często.
Za to Keukenhof jak co roku piękny, właśnie po lewej jest kadr z tego pięknego parku.W Keukenhofie nie zabrakło tulipanów, nawet Marii Kaczyńskiej.
Choć o tej porze (końcówka kwietnia) kwiaty schodzą na dalszy plan i najważniejszy jest Dzień Królowej - to już za kilka dni!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
Ja bylam w Keukenhof wczoraj i pomimo tego, ze juz pozno, niektore tulipany nadal sie nie rozwinely...
Ale faktycznie bylo pieknie :)
W Holandii zonkile juz przekwitly?A w poludniowej Szwecji nadal pieknie sie prezentuja:)ku mojej radosci:)
czy do tego parku Keukenhof jest wstęp płatny? chętnie bym się wybrała i zobaczyła te cuda:)
My byliśmy w połowie kwietnia.Czasu było mało,wieczór już bliski,dzieci marudziły,a i droga z południa Holandii daleka...
Pośpiesznie uchwyciłam kilka kwiatów na fotkach (najpiękniejsze dla mnie mroczne "Cafe Noir"),ale MK nie znalazłam.Miejsce piękne,ale jego sława jak dla mnie jest zbyt rozdmuchana-spodziewałam się całych pól tulipanów,a one są...okalają Keukenhof.Mimo wszystko oczywiście namawiam na wizytę,która może nie mało kosztuje (bilet+parking),ale daje niesamowite wrażenia!
Wstęp do Keukenhof oczywiście jest płatny. Wejście dorosłego kosztuje 14 euro, parking dla samochodu 6 euro. Może trochę drogo, ale warto!
Prześlij komentarz