Jak się przeprowadzić do Holandii? Nic trudnego, całe szczęście dzięki Unii Europejskiej i strefie Schengen jest to bardzo proste. Wszystko będzie jeszcze łatwiejsze, jak będziesz mieć nagraną pracę na miejscu. Przed wyjazdem z Polski trzeba załatwić dwie rzeczy:
tymczasowy adres w Holandii (najlepiej u znajomych, w ostateczności wynająć coś), pod którym można się zameldować oraz
unijny akt urodzenia.
Dlaczego tymczasowy adres? Powodem jest swego rodzaju
błędne koło, w którym odnajduje się wielu przybyszy do kraju tulipanów: żeby znaleźć pracę, należy mieć number BSN (coś jaki polski NIP) albo chociaż złożyć o niego wniosek, żeby zdobyć numer BSN, należy mieć adres, żeby mieć adres, trzeba coś wynająć, a żeby coś wynająć, należy mieć pracę - skomplikowane, prawda? Co prawda można wynająć mieszkanie czy pokój bez pracy, a nawet będąc za granicą, ale zdarza się to dość rzadko i najczęściej jest odpowiednio wycenione. Czyli reasumując -
przed przyjazdem do Holandii załatwiamy sobie jakiś lokal - może być pokój, może być kawałek podłogi u znajomych, najważniejsze, żeby móc się tam zameldować. Wystarczy na jakieś trzy miesiące, najmniej miesiąc.
Akt urodzenia jest potrzebny, żeby móc się
zameldować w Holandii. Jeśli urząd w Polsce wyda dokument na standardowym druku unijnym, to nie trzeba z nim nic więcej robić. Jeśli jednak mamy dokument tylko po polsku, to trzeba go przetłumaczyć przysięgle, ale w Holandii - tłumaczenie przysięgłe z Polski jest bezużyteczne.
Po przyjeździe do Holandii idziemy do urzędu gminy (
Gemeente) z paszportem, aktem urodzenia i umową najmu lokalu albo oświadczeniem właściciela mieszkania, że możemy się zameldować. Dzięki tej wizycie będziesz mieć zameldowanie i złożony wniosek o numer BSN, na który się czeka do dwóch tygodni.
Co dalej?
Pora rozejrzeć się za pracą, jak jej jeszcze nie masz. Adres w Holandii i lokalna komórka bardzo pomagają. Trzeba także rozejrzeć się za jakimś bardziej stałym adresem. Będąc na miejscu i mając pracę, jest to stosunkowo łatwe, można wynająć już coś bardziej konkretnego i to w rozsądnej cenie (i przeprowadzić się, co może wyglądać jak na zdjęciu obok). Z żalem informuję, że nie jestem biurem pośrednictwa pracy i niestety nie mogę nijak w tym zakresie pomóc.
Powodzenia na nowej drodze życia!
Czytaj więcej:
Przeprowadzka w Holandii