czwartek, 1 marca 2012

Breda - najbardziej polskie miasto Holandii

W poprzednim wpisie poświęconym Bredzie obiecałem wytłumaczyć, dlaczego Breda jest najbardziej polskim miastem Holandii. Wszystko zaczęło się dopiero pod koniec II wojny światowej, kiedy to 1 Dywizja Pancerna dowodzona przez generała Stanisława Maczka wyzwoliła to miasto. Warto dodać, że gen. Maczek wraz ze swoją dywizją wyzwolił wiele miast we Francji, Belgii i Holandii, ale to właśnie mieszkańcy Bredy byli szczególnie wdzięczni, ponieważ podczas dwudniowych walk (28-29 października 1944) w ogóle nie ucierpiało miasto ani żaden z jego mieszkańców.
Po wyzwoleniu we wszystkich oknach widniały napisy "Dziękujemy Wam, Polacy", a żołnierze dywizji generała dostali honorowe obywatelstwo Bredy. Sam generał Maczek na wniosek ponad 40.000 mieszkańców Bredy został honorowym obywatelem Holandii. Generał Maczek zmarł po przeżyciu 102 lat w roku 1994 w Edynburgu w Szkocji, a jego wolą było, by został pochowany ze swoimi żołnierzami na polskim cmentarzu honorowym w Bredzie. Na zdjęciu właśnie ten cmentarz - mnóstwo nagrobków z polskim orzełkiem lub husarskimi skrzydłami, młodych, 20- i 30-letnich chłopców z bardzo polskimi imionami i nazwiskami, dość niezwykłe miejsce w Holandii.
W samej Bredzie jest więcej obiektów związanych z Polską, przede wszystkim muzeum generała Maczka, które zostało założone i było przez wiele lat prowadzone przez Holendra z Bredy, zanim w końcu zostało przejęte przez miasto. W jednym z większych parków miejskich, niedaleko centrum, stoi pomnik wdzięczności dla polskich wyzwolicieli przedstawiający dwa orły - polski orzeł atakuje i pokonuje niemieckiego, na skraju tego parku stoi niemiecki czołg pantera zdobyty przez Polaków podczas wyzwalania miasta, w ratuszu Bredy jest specjalna tablica poświęcona 1 Dywizji Pancernej, a w dwóch kościołach miejskich są kaplice poświęcone Polakom.
Każdego roku podczas dnia wyzwolenia (5 maja) odbywają się w mieście uroczystości, na które zjeżdża się dużo Polaków i to właśnie dla nich zarezerwowana jest spora część obchodów. Mam nadzieję, że mieszkańcy Bredy nie zapomną o polskich wyzwolicielach i długo jeszcze będą żywić sympatię dla Polaków.

Brak komentarzy: