czwartek, 1 października 2009

Holandia "zjada" Antyle Holenderskie

Już prawie rok temu pisałem, że Antyle Holenderskie przestają istnieć. Teraz mogę napisać więcej na ten temat, bo akurat wczoraj odbyło się spotkanie pomiędzy władzami Holandii i poszczególnych wysp wchodzących w skład Antyli Holenderskich, na którym ustalono, że 10.10.2010 państwo o nazwie Antyle Holenderskie ostatecznie przestanie istnieć. Trzy spośród jego karaibskich wysp - Bonaire, St Eustatius i Saba dołączą do Holandii, a co za tym idzie do Unii Europejskiej. Tego samego dnia Curaçao i holenderska połowa wyspy St Maarten staną się niepodległymi krajami (jak wcześniej Aruba) w ramach Królestwa Niderlandów.
A dlaczego o tym piszę? Już za rok, wszyscy mieszkańcy UE, w tym także Polacy, będą mogli polecieć na Karaiby bez paszportu, na sam dowód osobisty :) Jest to także dość interesująca sytuacja, kiedy była kolonia najpierw odzyskała niepodległość, a po kilkudziesięciu latach przyłączyła się do państwa-matki, może się mylę, ale wydaje mi się, że coś podobnego na świecie do tej pory się nie wydarzyło.
Poza tym wiąże się z tym kilka ciekawostek, jak na przykład taryfikować rozmowę telefoniczną z Amsterdamu do Bonaire - krajowa czy zagraniczna? No ale to oczywiście już wykracza poza temat tego bloga...

1 komentarz:

fio pisze...

Hiszpanskie Wyspy Kanaryjskie naleza do UE :)