niedziela, 8 lutego 2009

Rzeka czy kanał?

Zdjęcie obok zostało zrobione na początku stycznia i przedstawia naprawdę rzadki widok w Holandii. Jest to zamarznięta i zasypana śniegiem rzeka, w tym przypadku Spaarne, przepływająca przez Haarlem. Dokładnie rzecz biorąc Spaarne rzeką była do połowy XIX wieku, łącząc nieistniejące dziś jezioro Haarlemmermeer z nieistniejącą dziś zatoką IJ, teraz jest to kanał, tradycyjnie jednak wciąż nazywany rzeką.
Haarlemmermeer było reliktem jednej z wielu odnóg Renu, w XVI wieku miało powierzchnię 26 km2, i tworzyło z pobliskimi jeziorami (np. Leidsche Meer) kompleks o powierzchni 57 km2. Wyobraźcie sobie, że Holendrzy w 4 lata (1850-1853) osuszyli te jeziora i zamienili je na poldery. W tej chwili na tych terenach dominują plantacje tulipanów, które właśnie już za miesiąc powinny zaczynać kwitnąć! Na dnie Haarlemmermeer powstało później też... lotnisko Schiphol - jeden z największych portów lotniczych Europy położony jest 4 metry poniżej poziomu morza!
IJ było kiedyś zatoką niestniejącego już Morza Południowego (Zuiderzee), które po zbudowaniu kilku tam i osuszeniu sporej powierzchni zostało zamienione w (słodkowodne) jezioro IJsselmeer, a IJ ze sporej zatoki stało się rzeką. W tej chwili IJ łącznie z Kanałem Morza Północnego stanowi najkrótsze połączenie Amsterdamu z morzem.
Holendrzy w wielkim stopniu odmienili swój kraj, na 200-letnich mapach bardzo ciężko jest znaleźć jakieś punkty odniesienia do współczesności - tradycjne, czyli morza i jeziora, bardzo często przestniały istnieć.
Sama nazwa IJ (i jej pisownia) jest ciekawostką, o której to jednak napiszę już innym razem.

1 komentarz:

kasia h. pisze...

Ano tak wlasnie wygladaly do niedawna rzeki i 'sloty' w nl :)

Stale szukam i szukam stron jak Twoja. Ciesze sie, ze Cie znalazlam, piszesz zabawne noty i do tego pelne informacji, fajny subiektywny wglad :) bede ... sledzic :)

z Amsterdamu pozdrawiam w naszym imieniu,

Kasia i Florian

http://www.kasia-and-florian.com/

http://www.kasia-and-florian.com/kasia/