niedziela, 22 czerwca 2008

Banki

Niedawno zakładałem konto w banku holenderskim i mogę porównać bankowość polską i holenderską. W Polsce ceniłem banki internetowe, bez wielkich pałaców w najdroższych częściach miasta, ciekawostką dla mnie było to, że w Holandii takiego banku nie ma. Tak naprawdę to od niedawna jest, ale dopiero startuje i nic tam nie działa, a do tego interfejs bankowy jest tylko po niderlandzku. Właśnie język interfejsu www był dla mnie najważniejszym kryterium. Dlatego spokojnie z rozważań odrzuciłem Postbank (bank pocztowy), także dlatego, że skojarzenia z pocztą w Polsce były wybitnie negatywne. Nie żałowałem też, że nie będę miał konta w Rabobanku (tu skojarzenia nazwy z rabowaniem jest wybitnie jednoznaczne), do wyboru miałem Fortis i ABN Amro, bo tylko te dwa banki udostępniały bankowość internetową po angielsku (a co się później okazało, Fortis niedawno wykupił ABN, więc praktycznie wyboru nie miałem :)).
Za to ciekawe jest co innego, natomiast zupełnie inny system korzystania z bankomatów. W Polsce każdy mający konto w banku musi nauczyć się długiej listy bankomatów, z których może korzystać za darmo (np. mBank pozwala wypłacać bezpłatnie w Euronecie, BZ WBK, eCard, Cach4You), a za użycie innego zostanie ukarany opłatą. W Holandii wygląda to zupełnie inaczej i reguły są jednakowe dla wszystkich banków: z wszystkich bankomatów można korzystać bezpłatnie, ale z bankomatów innych niż macierzysty bank nie można wypłacić więcej niż 250 euro dziennie - przyznacie, że jest to dość proste i wygodne.
Za to tutaj jest bardzo mało bankomatów, bo gotówkę można podejmować w sklepach. Standardem jest to, że idzie się do sklepu po "paczkę fajek i 100 euro" :) Tylko przyjezdnego z Polski może spotkać niespodzianka, bo powszechnie akceptowane są tylko karty Mastercard, gdy w Polsce raczej powszechniejsza jest Visa. Co ma więc zrobić Polak z kartą Visa? Nauczyć się na pamięć lokalizacji wszystkich 5 bankomatów w swoim mieście :)
Zakładanie konta w holenderskim banku jest dość traumatycznym przeżyciem dla kogoś, kto lubi, żeby obsługiwano go szybko i skutecznie. Po założeniu konta w banku nie można z nim nic zrobić (ani zalogować się, ani karty używać, ani nic) dopóki w systemie bankowym nie ma zeskanowanego podpisu posiadacza. A ile to trwa? A jakoś do dwóch tygodni, proszę się nie spieszyć :)

Brak komentarzy: